Yesiloz

Hotel na obrzeżach Side. Pokój dostaliśmy przyzwoity, chociaz czystosc pokoju nie najlepsza na 3 pietrze w części hotelu z windą co było na plus, jednak pokój nagrzewał sie od dachu potwornie a klimatyzacja nie dawała rady schłodzić.Wygodne łóżka. Ręczniki nie zmieniane przez cały tydzień. Jedzenie takie sobie ale zawsze można cos sobie wybrać.Pyszne arbuzy. Kawa na stołówce okropna. Herbata turecka pyszna, soki paskudne. Teren hotelu w porządku, basen bardzo fajny. Muzyka na basenie za głośna. Animacje jak ktoś lubi to sa. Plaza oddalona od hotelu ale kursuje bus, 5 min jazdy. Na plaży jest tylko woda i paskudne soki.Obok jest bar gdzie można cos kupić. Leżaki sa darmowe ale w pełnym sezonie może byc ich za mało. Miedzy posiłkami nie ma przekąsek tylko po południu jeden talerz ciastek który znikał w 5 min. Bar przy basenie mało klimatyczny z oświetleniem jak na sali operacyjnej:)i czynny tylko do 22. Kolorowe drinki płatne. W cenie all tylko piwo, wino, wódka z colą. W barze jest jeden ekspres co robi przyzwoita kawę z ziaren ale ciągle sie psuje.W hotelu dużo Rosjan i Polaków. Płacąc niewiele za pobyt byliśmy gotowi na rożne niespodzianki i ogólnie jesteśmy zadowoleni. Przede wszystkim pogoda gwarantowana a to było najważniejsze! Ale warto wiedzieć ze jest wiele niedociągnięć. Ogólnie Hotel nie jest klimatyzowany wszędzie jest duszno i parno, szczególnie uciążliwe to było w jadalni. Plusem jest bliskość Antycznego miasta , które jest warte odwiedzenia. Transport z lotniska trwa ok 60 min.

Budżetowy hotel z atrakcyjną lokalizacją blisko centrum Side. Idealna baza wypadowa dla osób młodych, które chcą eksplorować okolicę oraz życie nocne oraz dla osób, którym nie zależy na wysokim standardzie.